Na Gęsiej i dalej na Roztoczu do 10 zawsze wsiadało pół autobusu. Teraz wszyscy z Gęsiej muszą jeździć z przesiadkami albo biec na Kraśnickie. Ja zawsze jeździłam 10 z Gęsiej na Mełgiewską, a dziś pobiegłam na Kraśnickie (wyjazd 6:45). Z przesiadką na 57 na Roztoczu musiałabym czekać 20 min. Po pierwsze musiałam wyjść wcześniej z domu, a po drugie 150 prawie cała trasę jechało puste . Na Gęsiej do 10 zawsze wsiadało ze mną ze 30 osób, a na Kraśnickich do autobusu wsiadły łącznie ze mną 2 osoby i tak przejechaliśmy większość trasy. No dobra na niektórych przystankach wsiadało po 1 osobie. Zabranie 10 z Gęsiej to naprawdę baaaardzo zły pomysł !Dokładnie ! Jak można było zabrać 10 z Gęsiej ?!
|
|
No i przesiadka na własne auto jest koniecznością
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|